Początki zamków umocnień powstałych na Dolnym Śląsku datuje się mniej więcej na VI wiek. Wtedy zaczęły powstawać tu grody i umocnienia drewniane, których układ i architektura w mniejszym bądź większym stopni przypominała Biskupin. Służyły one jako siedziby władających danym terenem, oraz do obrony przed rabusiami. Jednak sytuacja diametralnie zmieniła się koło roku 1000, kiedy Śląsk włączony został do terenów Polski. Przez to, że stał się on południową granicą naszego kraju w tamtych czasach, nastała konieczność wzmocnienia tego terenu. Początkowo rozbudowano dość znacznie istniejące już tam grody. Jednak architektura nie była jeszcze rozwiniętą gałęzią na tyle, żeby były one jakoś mocno obronne. Pełniły bardziej rolę warowni. Kiedy architektura poszła o krok do przodu, w wieku XIII zaczęto na ich miejscu stawiać warownie murowane. Dzięki temu, teraz spacerując, bądź jeżdżąc po tym rejonie co chwilę możemy natknąć się na ruiny warowni, usytuowane i bardzo ładnie wpisane w tamtejszy krajobraz.
